Na terenie Bemowa doszło do dramatycznego zdarzenia, kiedy to funkcjonariusze tamtejszego Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież samochodu za pomocą włamania. Z wcześniejszych ustaleń wynika, że złodziej udał się na parking, gdzie skutecznie przełamał zabezpieczenia pojazdu marki Kia i wyruszył nim z miejsca przestępstwa. Był jednak świadomy obecności funkcjonariuszy w pobliżu i podjął desperacką próbę ucieczki, która skończyła się kolizją z innymi pojazdami.
Zdezorientowany mężczyzna porzucił skradziony pojazd i rzucił się do ucieczki pieszej, szukając schronienia w opuszczonym budynku w pobliżu parkingu. Tam, na strychu pustostanu, próbował ukryć się przed policją. Niestety dla niego, jego plan nie powiódł się – był natychmiast zatrzymany przez policję, która od razu rozpoznała go jako sprawcę kradzieży.
Zatrzymany mężczyzna został następnie przekazany do miejscowego komisariatu. Policjanci znaleźli przy nim plecak wypełniony narzędziami typowo używanymi do kradzieży samochodów. W międzyczasie, inny patrol policji skontaktował się z właścicielem skradzionego pojazdu, informując go o całym incydencie. Policjanci, zbierając dowody, ustalili dodatkowo, że 46-letni zatrzymany był wcześniej wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa.
Zaraz po przesłuchaniu, mężczyzna usłyszał formalny zarzut kradzieży samochodu poprzez włamanie. Na wniosek prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w stolicy Polski, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy. Postępowanie w sprawie jest nadzorowane przez tę samą prokuraturę.