Kilka dni temu na jednej z ruchliwych ulic Woli doszło do dramatycznego zdarzenia. W toku rutynowego patrolu szkolnego, funkcjonariusz policji z lokalnej komendy wraz ze strażnikiem miejskim natknęli się na niecodzienny widok – mężczyznę, uwięzionego pod ciężarem własnego skutera, leżącego bezradnie na środku jezdni.
Niezwłocznie ruszyli z pomocą. W pierwszej kolejności, aby zapewnić bezpieczeństwo poszkodowanemu i siebie samym, zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Motocyklista był przytomny, ale niezdolny do ruchu. Informował swoich ratowników, że nie ma siły, aby samodzielnie się podnieść.
Bez chwili wahania, policjant i strażnik miejski ostrożnie przenieśli mężczyznę na pobliski chodnik. Nie opuszczali go aż do momentu przybycia karetki pogotowia, dbając o to, aby poszkodowany czuł się bezpiecznie i był odpowiednio zaopiekowany.