Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy stołecznego oddziału prewencji, 29-latek stanął przed zarzutami kradzieży. Pojawiły się one po tym, jak policjanci przechwycili go podczas przeprowadzania kolejnej nielegalnej akcji. Mężczyzna, który teraz stoi w obliczu ryzyka do pięciu lat pozbawienia wolności, został aresztowany i przewieziony do komendy na Woli.
Przy pomocy dowodów zgromadzonych przez oficerów prawoobrony, udało się ustalić, że zatrzymany nie tylko odpowiada za kradzież, która doprowadziła do jego aresztowania, ale jest również powiązany z innym przestępstwem. Sprawa dotyczy dwóch butelek drogich perfum, które zaginęły z galerii handlowej na warszawskiej Woli.
Po zaprezentowaniu dowodów i przesłuchaniu podejrzanego, zgłoszono formalny zarzut kradzieży. Jeśli zostanie skazany, grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Jednocześnie nadzór nad sprawą sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola. Dalsze działania prowadzone są pod jej ścisłym nadzorem, co zwiększa wagę zarzutu i potencjalne konsekwencje dla oskarżonego.